2020-06-10, 18:23
|
#4835
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 92
|
Dot.: Mamusie lipcowe 2020
Cytat:
Napisane przez Essence89
Dzień Dobry dziewczyny [emoji846].
Wreszcie się spakowałam, jestem gotowa. Czuje się tragicznie, jakbym miała rodzić w lipcu to nie wiem jakbym to wytrzymała. Przejść 100m nie mogę bez bólu, nie mówiąc już o podstawowych czynnościach w domu.
Kiedyś mówiłam Wam o tym, że mój szpital odblokował porody rodzinne. Okazało się to zwykłą plotą a ja zawierzyłam i tego nie sprawdziłam. Troszkę się popłakałam ale już udało mi się to przetrawić i znów optymistycznie czekam na poniedziałek [emoji3]. Najbardziej boli mnie to, że TŻ będzie wiedział, że na świecie już jest jego synek a go przytulić nie może ani nawet zobaczyć na żywo. Oby tylko do weekendu mnie wypuścili. Jak jest u Was z porodami rodzinnymi? [emoji846]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Ja też spakowana.. W sumie w 99% bo dołożę jeszcze jeden ręcznik, butelkę z filtrem dafi która dziś kupiłam, przejże jeszcze raz ubranka dla małego.
Porody rodzinne u mnie są tylko w jednym szpitalu i to nie moim.. Jest haczyk czyli aktualny test na wirusa min sprzed, 7 dni..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|