Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Plamienia/krwawienia/upławy/bóle/skurcze - wątek zbiorczy!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-04-13, 09:02   #2685
Aniela66
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 7
Dot.: O plamieniach i krwawieniach

Cytat:
Napisane przez pattricia Pokaż wiadomość
Oj dziewczyno trochę mnie zestresowałaś.... od roku mam ten sam problem. Mam już przepisany trzeci środek hormonalny (tym razem trójfazowy) i cały czas plamię: zaczyna się w 10 i 17 dniu cyklu. Czasami trwa 5 godzin, czasami 5 dni. Już kurna nie wiem co mam robić. W poniedziałek znowu dzwonię do mojego lekarza, bo ten trójfazowy niestety nie pomógł. Ale co, znów przepisze mi inny? Nie mam mięśniaków, nie mam endomietrozy, policystycznych jajników itp. itd. Mam 2 dzieci, do zeszłego roku żadnych problemów ginekologicznych. Wprawdzie badań hormonalnych nie robiłam, ale chyba właśnie po to się daje hormony żeby uregulować takie rzeczy.
Na jakiej podstawie wykluczono u Ciebie endometriozę? Miałaś laparoskopię?
Nie muszę chyba mówić, co ja bym robiła na Twoim miejscu, bo ja byłam na Twoim miejscu i odstawiłam antykoncepcję hormonalną. Proponowano mi trójfazową, ale nie chciałam. Chciałam jeszcze spróbować z dwuskładnikowymi pigułkami. Potem po prostu stwierdziłam, że lepiej odstawić. Po pół roku chciałam zrobić pierwsze badania, ale dosłownie zabroniono mi chciałam nawet iść prywatnie, ale żaden lekarz nie chciał mi powiedzieć, co mam zrobić ani w jakim dniu cyklu. Super, naprawdę.

Najbardziej jestem zszokowana tą lekarką ze świetnymi opiniami - kolejki do niej są kilometrowe, kobieta bardzo pomogła także mojej mamie. A ja? "Proszę panią, tak bywa...", "Lekarz dobrze powiedział, żeby brała pani dwie tabletki antykoncepcyjne dziennie, jasne, że źle by się pani czuła", no i odmowa przyjęcia, gdy myślałam, że jestem w ciąży... Jakbym nie szła "po prośbie', tylko umówiła się normalnie na wizytę, nie mogłaby mi odmówić. Bardzo mnie zawiodła...
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Aniela66, podziwiam za cierpliwość. Dobrze, że udało Ci się w końcu trafić na kompetentnego lekarza. Mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia
W zasadzie ciągle jestem w tym samym miejscu, w którym byłam, bo wciąż nie wiadomo, skąd te krwawienia się biorą. Ale cieszę się, że wreszcie mi nie wmawiają, że "taka uroda" mojej macicy
Aniela66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując