2021-10-31, 09:47
|
#1851
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88972930]Theali ja już na tekst, że nie noś, bo przyzwyczaisz to odpowiadam, że póki mogę to noszę, bo potem będzie tego mi brakować [emoji2]
Ja robiłam sobie inhalacje z amolu, TŻ mi wlewał do miski Amol, ręcznik na głowę i siedziałam tak z 10 minut i czułam mega poprawę [emoji4]
Jak tam Wasze dzieci po zmianie czasu? U nas Młody obudził się wcześniej na ostatnie nocne karmienie i potem nie chciał zasnąć [emoji2] a teraz odsypia [emoji2]
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Inhalacje z olejku eukaliptusowego albo miętowego też pomagają, polecam
Nasz wstał w sumie o tej samej godzinie, co wcześniej. Chyba ten wczorajszy dzień go tak zmęczył, że spał długo i mocno. Za to od północy dzisiaj było już 9 kup -.- Czekam z utęsknieniem, aż skończą się zapasy mojego pokarmu :P
Patka, dzięki za ebooka <3
|
|
|