Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zmniejszenie piersi cz.2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-01-11, 16:53   #3381
Jeanne1990
Raczkowanie
 
Avatar Jeanne1990
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 269
Dot.: Zmniejszenie piersi cz.2

Cześć, dziewczyny!

W końcu przyszła pora, aby się przywitać. Podczytuję Was już od naprawdę dłuższego czasu. Kilka słów o mnie - duuuuży biust mam odkąd pamiętam, to ja byłam dziewczyną, która w 4 klasie podstawówki pierwsza zaczęła nosić stanik

Duży biust łączy się też z nadwagą, którą całe życie mam w mniejszym lub większym stopniu. Jednak ja te swoje piersi lubiłam, bo w połączeniu ze sporymi biodrami i wąską talią robiły ze mnie puchate, ale symetryczne stworzenie.

Ponad dwa lata temu podjęłam decyzję o świadomej zmianie nawyków żywieniowych. Ważywałam prawie 100kg, teraz ważę 22kg mniej i mam jeszcze -10kg na celowniku.

Jak można się domyślać, moje obfite piersi dalej pięknie wyglądają... ale tylko w staniku.
W poniedziałek 07.01. odbyłam konsultację z chirurgiem plastykiem z Polanicy. Interesowało mnie podniesienie biustu, on zaś wyjaśnił, że do tego będzie niezbędna redukcja.

Rzeczowo i konkretnie się z nim rozmawiało, jednak dopiero po wizycie przyszło mi do głowy, by o redukcji refundowanej przez NFZ poczytać na forum wizażu. I co... stereotyp w mojej głowie o nadających się do redukcji biustu "babach z cycami w trójkątnych stanikach" upadł... tu jest wiele Was takich jak ja - około trzydziestki, z nadwagą lub bez, przed ciążą. Gdzieś przeczytałam, że kwalifikacją do zabiegu może być wymiar od obojczyka do sutka, etc. Zmierzyłam, jedna pierś - 34 cm, druga 31 cm. Staniki mam w rozmiarze 70/75 J/K. Jeden mam nawet 70M, ale to nietypowy fason

Pooglądałam zdjęcia PRZED na forum, znalazłam dużo bliźniaczek swoich piersi obiecuję wrzucić swoje, jak tylko ogarnę zakładanie albumu.

Zastanawia mnie (albo i nie... przecież to kasa!), dlaczego lekarz nie poradził mi refundacji na NFZ (ze względu na to, że chcę jeszcze schudnąć, od razu mówiłam, że operacja najwcześniej za rok). No, ale lepiej chyba zgarnąć 14000 zł od pacjentki, niż pewnie mniej z NFZ.

Prośba o radę - za tydzień mam wizytę u ortopedy celem wybłagania skierowania.

Jeśli chodzi o kwalifikacje i zabieg, waham się między Polanicą, Warszawą i Katowicami. Czy mogłybyście coś doradzić, a może lepiej - ODRADZIĆ?

Będę szalenie wdzięczna, jak dodacie mnie do zaprzyjaźnionych, bardzo chciałabym pooglądać, co mnie może czekać.


P.S.: Powiem Wam o mojej obawie... ja chcę mieć duże, ale ładne piersi. Bardzo boję się, że po redukcji będą małe jaki mamy na to wpływ? To zależy od budowy i ukształtowania naszej piersi, prawda? Ale czy chirurg w jakiś sposób uwzględnia nasze pobożne życzenia ?
Jeanne1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując