Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-06-10, 23:42   #3950
frik frik
Zadomowienie
 
Avatar frik frik
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
Dot.: Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

Cytat:
Napisane przez natinatka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny, w końcu się odzywam, wybaczcie że nie odniosę się do żadnej z Was ale obiecuję kiedyś na spokojnie nadrobić. Gratuluję porodów i kolejnych dzieciaczków, życzę powodzenia wszystkim szpitalnym dziewczynom, trzymam kciuki za wszystkie dzieciaczki którym zdrówka zabrakło. Trzymam też kciuki za przenoszone, oby szybko i szczęśliwie udało się urodzić i tulić zdrowe Maleństwa.

Dziękuję Wam bardzo gorąco za wszystkie gratulacje i słowa wsparcia [emoji8]

My od wczoraj jesteśmy już w domu. TŻ totalnie zakochany w Oleńce, ja z resztą też. Jest cudowna, zdrowa i bardzo czarująca.

Ja też powolutku dochodzę do siebie, choć nie jest łatwo. Ale TŻ i mama bardzo pomagają, jestem im na prawdę ogromnie wdzięczna.

Ola jest nocnym markiem. W ciągu dnia z reguły śpi jak susełek, musimy z TŻtem wybudzać ją na karmienie. Za to imprezuje popołudniami i nocami. Baaardzo nie lubi kąpieli i przebierania.

Miałyśmy problemy z karmieniem. Po cesarce byłam bardzo słaba i wypodpinana do sprzętów przez jakiś czas więc mi jej nie dawali do karmienia. Pierwsze próby kp zakończyły się totalnym fiaskiem. Mała nie chciała łapać piersi nawet przez kapturek podczas gdy butelkę zasysała od razu. Walczyłyśmy długo, na każdym kroku próbowałam ją przystawić, położne pomagały, próbowałyśmy różnych pozycji do karmienia, polewania kapturka glukozą, zawsze kończyło się wielką awanturą. Oleńka strasznie płakała a i ja miałam ochotę, w końcu brałam ją na dokarmianie mlekiem modyfikowanym. Pokarm też raz kapał, a raz w ogóle nie byłam w stanie wycisnąć z piersi ani kropli. W domu nadal walczyliśmy, Tż kupił mi laktator bo od wczoraj pokarmu mam pod dostatkiem, i na wszelki wypadek kilka buteleczek gotowego mm. Ściągam pokarm i jej podajemy, próbuję też przystawiać ją do piersi. I dzisiaj po raz pierwszy chwyciła pierś i trochę possała [emoji813]️ Niestety kiepsko jej to szło bo moje brodawki nie są wygodne dla niej, więc jej podaję pierś z nakładką. I już dzisiaj dwa razy ładnie zjadła prosto z piersi, mam nadzieję że będzie tylko lepiej [emoji1]

Martwiłam się bardzo o reakcję kotów na nową lokatorkę, ale zniosły to na prawdę świetnie. Wczoraj jak wróciliśmy ze szpitala to ostrożnie ją obwąchały i trochę się bały, ale z czasem było już tylko lepiej. Teraz leżą przy łóżeczku i obserwują Malutką [emoji813]️

Po niedzieli Tż musi ogarnąć sprawy urzędowe. Wziął urlop okolicznościowy na dni naszego pobytu w szpitalu, od jutra startuje z 2-tygodniową opieką na mnie, a potem jeszcze 2 tygodnie tacierzyńskiego. Bardzo się cieszę, że tak długo będzie z nami [emoji813]️

Buziaki dla wszystkich, postaram się być bardziej na bieżąco [emoji8]

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Powodzenia z KP uda się wszystko, pod warunkiem, że będziesz chciała i próbowała. Bo to trudne, jak się nie dostaje dzidziusia do cycka na bieżąco, na każde jego zawołanie.
Mam znajoma z wczesniakiem
- Prawie dwa mce szybciej się urodził. Także ciągle byl podpięty pod sprzęty wszelakie, ale ona twardo karmila go cyckiem,jak tylko miała zezwolenie od poloznych. Bo on oczywiście był w inkubatorze. No i udało się, mały po kilku tygodniach jadł z cycka jak profesjonalista
Trzymam kciuki. Super, że miałaś takie wsparcie w szpitalu [emoji8]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Cytat:
Napisane przez neesanek Pokaż wiadomość
Frik frik śliczne imię wybraliście na córeczki! I super egzemplarz Wam się trafił jak chodzi o nocki
Nie przepadam za parasolkami do wózka. Problem jest taki, że z reguły nie jedzie się cały czas prosto. Słońce operuje więc z różnych stron i za każdym razem trzeba obracać lub przestawiać parasolkę.
Guerka mam nadzieję, że akcja sama się szybko rozkręci.
Agugus, Natinatka powodzenia w kp.
Tanzanka powodzenia! Może będzie 2 w 1 dniu. Rano zaliczenie, a wieczorem szybki poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję [emoji8]
Właśnie zjadła jednego cycka, walczę,zeby zjadła drugiego a ona odlatuje... Odkladam to afera, bo głodna [emoji85][emoji16]

Miłego poniedziałku i samych pozytywnosci [emoji8]



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
frik frik jest offline Zgłoś do moderatora