[corkatswxd]

Ja też jestem gruszką. Jednak nie przejmuję się tym, z kompleksów wyleczył mnie kolega, który stwierdził, że uwielbia chodzić za mną i patrzeć na moje biodra xD
Już nie po raz pierwszy spotkałam się ze stwierdzeniem, że szerokie biodra (oczywiście do pewnej granicy) są bardzo seksowne. Uda? Uda można wyszczuplić, kremy na prawdę działają cuda. A biust? Mały, ale jędrny i na starość nie będzie dwóch naleśników ;] Poza tym ja osobiście lubię swój mały biust, z którym powoli się żegnam, bo chcę schudnąć 1- kg i pewnie mi zostaną dwa pryszcze ;]
W kwestii ciuchów - małe piersi - stanik push up, uda i biodra - dżinsy biodrówki i tuniki lub dłuższe koszulki, sukienki luźne w okolicach dolnych...
W zasadzie ja osobiście ubieram wszystko, co mi się podoba, baskinki też, które dla gruszek nie są dobrą opcją w teorii, ale polecam samemu wypróbować