[201705240954]

Napisane przez Loyd

Nie zgodze się. Kryjacy nie oznacza matujący...zresztą i takie z powodzeniem stosuje od czasu do czasu na swojej suchej skórze.

Jeżeli sucha lub bardzo sucha cera przed chwilą była mieszaną i wyświeca się nadal pod podkładem to brak jej nawilżenia , a możliwe że jest już też odwodniona. ja od siebie z całego serca polecam całą serie firming z Clarins. Krem teraz jest taki newralgiczny okres że nasze skóry ogolnie wariują przez duże zmiany temperatur. Robimy duży błąd bo wydaje nam się że jak skóra się przetłuści to znaczy że krem zawsze powinien być lekki lub mniej nawilżający , w konsekwencji problem się pogłębia.

Kup porządny krem nawilżający ,, najlepiej także serum ja jak wyżej polecam serie firming , z produktów nieco tańszych i tańszych zupełnie super sprawdza mi się physiogel , oraz taniutki jak barszcz krem biały jeleń z serii kozie mleko. Jest rewelacyjny.
Jeżeli masz mocno przesuszone miejsca potraktuj je olejkiem.

Ukoisz skórę a wtedy i naczynka będzie mniej widać.

Nieźle kryjącymi podkładami nawilżającymi ktore przy tym przyzwoicie się trzymają to np Extra firming z Clarinsa, jak dla mnie dobre średnie krycie, naprawdę komfortowy dla cer suchych.

Sprawdza sie także u mnie Visionaire z Lancome , podkład ma dołączony korektor. Jak dobrze go ograć to choć wykończenie inne to dla mnie to mocne krycie. Chyba lepsze niż Teint Idol ultra .

Lekkim long lastingiem MOIM ZDANIEM świetnym dla cer suchych o ile Twoja cera nie ma obiekcji ws do olejku lawendowego to even finish od Bobbi Brown .

Podkładem świetnie kryjącym o nieoczywistym fajnym wykończeniu jest też shiseido sun protective, choć ten jest już bardziej suchy jeśli chodzi hmmm o działanie na skorę, bo jest to podkład wodoodporny.

Nawilżenie, nawilżenie... Potem nawilżający podkład albo lekki long lasting i będzie okey.

Nawilżające zwykle dość dobrze kryją, rozświetlające mają czesciej lekkie krycie..

Nie zgadzasz się, a też polecasz nawilżenie czyli jesteś przeciw a nawet