Dot.: Obgryzione paznokcie ze zdjęciami
Spróbuj zastąpić jeden nawyk- czyli obgryzanie, innym- ja na początku malowalam je co chwilę takim taniutkim olejkiem do skórek, opakowanie było jak do lakieru i wszędzie można zabrać, a jeśli się gdzieś czujesz na tyle wsobodnie by obgryzac paznokcie, to równie dobrze możesz je malować.
Lakiery bezbarwne i odżywki też są ok, ale do tego trzeba się przyłożyć. Miej nagle w domu cała baterię odżywek i olejków, niech pytaniem dnia stanie się czym by tu je potraktować
Nie wiem jak wygląda sprawa z tym ze nagle wszyscy się wypinaja na Eveline, które jeszcze niedawno wzbudzalo same ohy i ahy, ale mnie pomogło- bo kładzie się do 5 ciu warstw, i jak jest ciężki dzień to możesz je jednego dnia położyć i wieczorem zmyć.
Aha... na koniec- przejdź się do dobrej kosmetyczki, nawet z ogryzkami, zrobi ci cuda, znikną zadziory, co tak do obgryzanią prowokują. Powodzenia!!!
Wysłane z mojego LT26i
__________________
Prezentuje raczej nietypowe poglady na zycie . Z gory przepraszam jezeli kogokolwiek przypadkiem zranie. Zadnego ciekawego cytatu nie potrafie sobie w chwili obecnej przypomniec bo czytam tylko i wylacznie brukowce i to z wielkim trudem
Edytowane przez hexxa_
Czas edycji: 2015-08-10 o 20:25
|