[pluszowy_kot]

To ja zaglądam i zaglądam na stary wątek i nie widzę nowych postów a Wy tu jesteście 😂
W wolnej chwili wrzucę link o stopach i butach, z telefonu mi trudniej.

Byliśmy na przedszkolnym placu zabaw - Wojtek szalał i strasznie się rwał żeby już dziś iść do sali i tam zostać, mam nadzieję, że w poniedziałek też tak będzie! Tylko martwi mnie, że zmieniła się siostra dyrektor i do grupy 3-latków są nowe nauczycielki. O ile siostra dyrektor też bardzo miła i ciepła osoba, z miejsca budząca zaufanie i z fajnym podejściem do dzieci, pomoc też fajna, ale jakoś do tej nauczycielki mam jakąś wątpliwość...pani wydaje się być w wieku prawie emerytalnym, dość...szeroka, miałam wrażenie, że średnio komunikatywna. Może nie chciała się narzucać, może sama czuła się niepewnie w nowym miejscu...z tego co mówili to jest nauczycielem pracującym w przedszkolu całe życie, ale boję się, czy nie będzie miała "staromodnego" podejścia do dzieci.