Dot.: Kolizja na firmowym parkingu
Ja bym poprosiła go o napisanie oświadczenia,że bierze od Ciebie określoną kwotę pieniędzy celem naprawienia przez Ciebie wyrządzonej szkody i nie będzie miał więcej żadnych roszczeń dotyczących tego zdarzenia.
Jeżeli niczego nie spiszecie,to nie będzie żadnego dowodu na to,że pokryłaś szkody na zasadzie dogadania się i facet za jakiś czas znowu może zażądać kasy lub szantażować Cię,że to gdzieś zgłosi itd.Ludzie są różni,a jesli chodzi o pieniądze,to zazwyczaj nie mają skrupułów
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej
|