2018-10-02, 08:11
|
#2498
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Wtajcie,
ostatnie 3 tyg bylam na poscie dr. Ewy Dabrowskiej ( sorry , Drumla ale to na czym Ty bylas to nie byl post Dabrowskiej) Zrobilam go bo zrobil mi sie w macicy polip, no i wiadomo... zeby pozbyc sie smrodu. Do wczoraj myslalam, ze wszytsko jest ok, nie smierdze bo nie widzialam zadnych reakcji ludzi a jestem przed @ wiec wiadomo, ze wtedy smrodzi sie najbardziej. A wiec wczoraj bylam w kosciele, sidziala przede mna jakas dziewczyna ktora przyszla dosc wczesnie, pod koniec mszy ( jakies 10min do konca) ona wstaje i wychodzi. Za mna siedziala jakas matka z malymi dziecmi. Teraz nie wiem czy ta dziewczyna wyszla bo smierdzialam, czy z innego powodu. Na dodatek stojac z tylu szla do komunii, wracajac kobieta obok ktorej wczesniej siedziala wolala ja "glowa" i robila jej miejsce, ale ona przeszla obojetnie i poszla pod chor...
Sorry, ze was zameczam taka historia ale juz tak dlugo cierpie na ta smrodliwosc , ze mam zryty beret pod tym wzgledem.
Co u was , cos cisza tutaj starszna nastala. Drumla , jak tam dieta u ciebie?
P.S oczywiscie, nie rzucam sie na jedzenie. Odstawiam gluten , llaktoze i cukier. No i teraz wychodze z tego postu , nastepne 3 tyg. W sumie fajna sprawa ale dla ludzi o mocnej psychice i charakterze bo dieta jest bardzo radykalna.
Edytowane przez ola_30
Czas edycji: 2018-10-02 o 08:14
|
|
|