[ladylajla]

Abstrahując od tego, że nie widzę Podsiadły ani Kwiatu Jabloni na takim folwarku kiczu i komercji ( który uwielbiam żeby nie było) stawiam na to, że większość wykonawców nie chce jechać na Eurowizję, dopóki telewizją publiczną zawiaduje wiadomo kto. Kiedy jeszcze były preselekcje, to startowały w większości noł nejmy i laureaci talent show z TVP, albo jakieś zdesperowane celebryty, których wszędzie pełno jak Maja Hyzy albo ten drugi Bułecka - nie Sebastian- sorry, wyszło mi z głowy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz