Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - O ciążę się staramy i o dzieciakach gadamy :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-09-20, 13:25   #1583
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: O ciążę się staramy i o dzieciakach gadamy :)

Cytat:
Napisane przez magbes Pokaż wiadomość
witajcie
u nas wszytsko ok Teraz Dominika ma troszke katar bo moja mama i tato za chyrlani byli i gdzies podlapala.. ale bez goraczki i zadnych innych objawow... szaleje jak szalala jest bardzo rozgadana. mowi calymi zdaniami i non stop buzia jej sie nie zamyka :P ostatnio bylyismy na bilanse dwulatka (5 wrzesnia przekroczylismy prog urodzinowy ) wszystko dobrze waga nie grzesybo 10,5 kg ale wszystko jestw porzadku. balam sie wynikow hemoglobiny ale ma piekną bo 13,5 (w normach 10,5-14,5) wiec karmiona jest dobrze taki maly kochany szogunek z niej
poza tym czas pochlania nam budowa- jestesmy na etapie gładzenia scian i bedzie malowanie, plytki itp teraz tata kladl nam pytki na balkonie - wiec pierwszy wybor juz padl Juz nie moge doczekac sie, kiedy wreszcie sie tam przeniesiemy.... no ale jeszcze trzeba cierpiwosci.

przeprasam, ze tak rzadko pise.. postaram sie poprawic (bo czytam codziennie )
Wszystkiego najlepszego dla Domisi (nie mam jak tu wrzucac ikonek z tej przegladarki),a chialam Ja wycalowac i wytulic
Dobrze,ze nie masz jakiejs schizowanej lekarki,ktora leczyla by Dominike z powodu niedowagi.My tez mamy niedowage,ale taka uroda Ady,ale mam znajoma ktora musiala isc z synkiem do szpitala,bo uwazali ze maly za malo przybiera jak na swoj wiek.
A on do dzis jest poprostu takim szczypiorkiem.
A kiedy mniej wiecej planujecie przeprowadzke?
Ty pracujesz czy mi sie cos ubzduralo? Z kim zostaje wtedy Dominika?

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Niemcy jako kraj bardzo mi się podobają, ale język...to dla mnie bariera nie do przebicia moi rodzice mają znajomych koło Hamm'u. W Dusseldorfie kiedyś byłam mam nawet foto zrobione tam wstawione na FB no i w Koln też byłam
hm,znajomo brzmiace zdanie,dosc czesto lata po mojej glowie
W takim razie okazje do powtorki z Dusseldorfu tez beda
Serdecznie zapraszam do nas,jak juz tam wrocimy.
Czarnulko a jak u Ciebie,nic nam sie tu nie chwalisz???
Cytat:
Napisane przez monini2507 Pokaż wiadomość
Bazi mnie też chyba wywołałaś Ale wybaczcie ostatnio po prostu brak mi czasu na wszytsko Pisałam w K, ale napisze i tu. Zmieniam pracę we wtorki, środy i czwartki pracuje jako asystentka stomatologiczna w szkole a poniedziałek i piątek nadal w starej pracy. I tak sobie jeżdzę a to Kielce a to Busko-Zdrój Czasu mam za to teraz mnie a pracy więcej. Postaram się nadrobić choć ie ukrywam będzie trudno, jutro jedziemy na weselicho do Warszawy i wracamy w poniedziałek. A z takich ważniejszych nowości to w poniedziałek mamy wizytę kwalifikacyjną do in vitro także trzymajcie kciuki poinformuje Was jak poszło
I jak Ci idzie Asystentko? Jestes z tego zadowolona?
Jak napisalas,ze w starej pracy... to pomyslalam o stacji.
Wielkie kciuki na rozmowie! Czekam z niecierpiwoscia na relacje!
Cytat:
Napisane przez ola_la_7676 Pokaż wiadomość
A ja leze w szpitalu. Wczoraj pod wpływem nerwów ciężko mi było oddychać, po czym stracilam przytomność. Mam problemy z sercem, przed ciaza bralam leki, potem przestałam. Robia badania, nie wiem ile tu poleze. Tesknie za tzem i za Kubą. Mam dola.
ojej,musisz patrzec na to tak,ze szczescie w nieszczesciu,ze na chwuile obecna czujesz sie juz lepiej.A w tym wszystkim bedzie najwazniejsze teraz to,zebys wrocila do pelni sil i fizycznych i psychicznych.Nie pozwol,zeby nerwy zjadaly Twoje zdrowie.Musisz zadbac o siebie,masz Kubusia i On chce zawsze usmiechnietej Mamusi
Jak sie dzis czujesz?


Isiu, dokladnie tak
Twoj Maz pewnie w czasie tych pogawedek czul sie doceniony.Mogl ludziom przekazac jak ciezko tam jest i jak zapewne jeszcze trudniej jest wrocic do normalnosci po powrocie z misji.


Karola jak Natan?
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując