[xsunny]

[QUOTE=Yo-asia;13027163]A moze wkłądam nie tam gdzie terzeba??

Najtanszy zestaw zosztuje ok 70zl plus koszt przesyłki (nie wiem ile:P) Te 180 to nie w Polandii.. Podalam ta cene gdyz nie znalam polskiej..

Xsunny, jeszcze jedno techniczne pytanko. Tak po calym dniu, jak bardzo ten kubeczek jest wypełniony?? Ciagle wyobrazam sobie ze jest on niemal przepełniony i, że istnieje zagrozenie wylania sie krwi podczas wyjmowania kubeczka i oblania sobie... np ręki
No i co z ta nocą?? Wydaje mi sie ze ten sylikon bardzo dobrze przylega do ścianek pochwy i krew menstruacyjne ścieka (spływa) po nich, wprost do kubeczka, ale wole sie upewnic


Yo-asiu!

To, w jakim stopniu kubeczek jest wypełniony, jest na pewno indywidualną sprawą. U mnie np. nigdy nie był wypełniony ponad połowę po całym dniu. Po prostu przy pierwszym użyciu musisz sprawdzić go po kilku godzinach i ocenić sama, jak często powinnaś go zmieniać.

Kiedy zastosowałam kubeczek po raz pierwszy, zdziwiło mnie uczucie lekkiej wilgoci w pochwie i już myślałam, że coś przecieka, ale po sprawdzeniu okazało się, że to po prostu naturalna wilgoć- śluz produkowany przez pochwę, bez śladu krwi. Czyli odpada problem suchości, jaki powodują tampony!

Jeśli chodzi o używanie kubeczka w nocy lub nawet w ciągu dnia w pozycji leżącej, ja nie mam z tym żadnego problemu. Jeszcze nigdy nie zdarzył mi się "wyciek". Oczywiście, krew przemieszcza się w środku, zmienia położenie razem z nami , ale nie wraca przecież do macicy! Także nie ma powodu do obaw. A poza tym, dziewczęta, myślę, że macie błędne wyobrażenie na temat ilości tej krwi (ja też kiedyś myślałam, że jest jej znacznie więcej!!!). Tak jak pisałam wcześniej, przeciętna kobieta traci w ciągu CAŁEJ miesiączki ok. 30 ml krwi- to naprawdę niewiele, a po rozłożeniu tego na kilka dni, to już w ogóle... Wiadomo, są kobiety, u których miesiączki są bardziej obfite, ale nie sądzę, żeby stanowiło to wielki problem.

Pozdrawiam Was serdecznie,

Magda