Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

Soso · 2019-08-20, 10:10

Pani Robot

ja z kolei mile wspominam Tindera, z tym że konto miałam ze dwa lata temu i tak po prawdzie, bardziej szukałam tam znajomości niż związków /choć ostatecznie skończyło się na związku/. Poznałam wielu świetnych mężczyzn, z niektórymi mam relację do dziś, jeden z nich nawet przylatywał do mnie na randki z Brukseli, i to była naprawdę fascynująca znajomość (jest do teraz, choć już nie randkowa), bo chłopak pracuje na całkiem wysokim stanowisku w strukturach UE i dowiedziałam się wiele ciekawostek na temat funkcjonowania UE od środka. Generalnie moja przygoda z Tinderem zakończyła się przeświadczeniem, że Trójmiasto jest pełne świetnych mężczyzn, i że mężczyźni 30 i około 40+ nastawieni są na relacje raczej długofalowe i szybko się angażują. O dziwo

Oczywiście spotkania na seks także funkcjonują, ale moim zdaniem nie ma w tym nie złego, jeśli dwoje dorosłych ludzi ma ochotę to czemu nie.

Tak że Anyżkowa cho do Trójmiasta na polowanie

I jasna sprawa, że jest sporo frustratów, typu "nie chcesz mnie kiedy jestem **em, nie zasługujesz na mnie kiedy jestem bogiem"

i inne mądrości, ale ja zwyczajnie nie matchuję się z mężczyznami z takimi kwiatkami w opisie, podobnie jak w lewo idą, a raczej szli, wszyscy, którzy mają zdjęcia z łańcuchami na szyi, z innymi kobietami, z samochodami, z brzuchami, i danymi nt wzrostu jako jedyną treścią w opisie

Normalnie aż zatęskniłam za Tinderem

Cinderella Girl zazdroszczę urlopu, baw się dobrze

mar_jolka szkoda Twoich emocji, serio, nie pozwól, żeby takie rzeczy wpływały na Twój nastrój, szkoda zdrowia. Zaciśnij zęby, i albo daj panu czas, albo poszukaj nowej ekipy. Rynek budowlanki jest jaki jest i tutaj wiele nie zrobisz, a naprawdę nie ma sensu się tym przejmować. To tylko łazienka

Powodzenia

La Mary mnie nawet w jakiś sposób imponują ludzie, którzy wypoczywają w tłumie, ja zupełnie nie potrafię. Dla mnie wypoczynek to cisza, błogość, natura i przestrzeń, co w jakiś sposób mnie ogranicza, na trójmiejskich plażach praktycznie nie bywam, poza spacerami, wiec ci, którym to nie przeszkadza zwyczajnie mają więcej możliwości

Ale tak czy inaczej, kocham Bałtyk (nie pływam w nim, ale rozważam morsowanie od tego sezonu

) i nie wyobrażam sobie mieszkania gdzie indziej w Polsce.

2019-08-20, 10:10	#3070
Soso Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 12 728	Dot.: Piękne, młode i szalone 30+ 40+ Pani Robot ja z kolei mile wspominam Tindera, z tym że konto miałam ze dwa lata temu i tak po prawdzie, bardziej szukałam tam znajomości niż związków /choć ostatecznie skończyło się na związku/. Poznałam wielu świetnych mężczyzn, z niektórymi mam relację do dziś, jeden z nich nawet przylatywał do mnie na randki z Brukseli, i to była naprawdę fascynująca znajomość (jest do teraz, choć już nie randkowa), bo chłopak pracuje na całkiem wysokim stanowisku w strukturach UE i dowiedziałam się wiele ciekawostek na temat funkcjonowania UE od środka. Generalnie moja przygoda z Tinderem zakończyła się przeświadczeniem, że Trójmiasto jest pełne świetnych mężczyzn, i że mężczyźni 30 i około 40+ nastawieni są na relacje raczej długofalowe i szybko się angażują. O dziwo Oczywiście spotkania na seks także funkcjonują, ale moim zdaniem nie ma w tym nie złego, jeśli dwoje dorosłych ludzi ma ochotę to czemu nie. Tak że Anyżkowa cho do Trójmiasta na polowanie I jasna sprawa, że jest sporo frustratów, typu "nie chcesz mnie kiedy jestem em, nie zasługujesz na mnie kiedy jestem bogiem" i inne mądrości, ale ja zwyczajnie nie matchuję się z mężczyznami z takimi kwiatkami w opisie, podobnie jak w lewo idą, a raczej szli, wszyscy, którzy mają zdjęcia z łańcuchami na szyi, z innymi kobietami, z samochodami, z brzuchami, i danymi nt wzrostu jako jedyną treścią w opisie Normalnie aż zatęskniłam za Tinderem Cinderella Girl zazdroszczę urlopu, baw się dobrze mar_jolka szkoda Twoich emocji, serio, nie pozwól, żeby takie rzeczy wpływały na Twój nastrój, szkoda zdrowia. Zaciśnij zęby, i albo daj panu czas, albo poszukaj nowej ekipy. Rynek budowlanki jest jaki jest i tutaj wiele nie zrobisz, a naprawdę nie ma sensu się tym przejmować. To tylko łazienka Powodzenia La Mary** mnie nawet w jakiś sposób imponują ludzie, którzy wypoczywają w tłumie, ja zupełnie nie potrafię. Dla mnie wypoczynek to cisza, błogość, natura i przestrzeń, co w jakiś sposób mnie ogranicza, na trójmiejskich plażach praktycznie nie bywam, poza spacerami, wiec ci, którym to nie przeszkadza zwyczajnie mają więcej możliwości Ale tak czy inaczej, kocham Bałtyk (nie pływam w nim, ale rozważam morsowanie od tego sezonu) i nie wyobrażam sobie mieszkania gdzie indziej w Polsce.