Witam.
Jakoś rok temu poszłam do ginekologa i dostałam antybiotyk na grzybicę pochwy. Teraz wydaje mi się, że znowu to mam! Biały śluz, lecz nie serkowaty, zbiera się TAM. Mimo , że myję się codziennie, wraca. Troszkę dziwnie pachnie, hmm.. rybką? :P Po za tym swędzi..
Jak nie przejdzie przez najbliższy tydzień idę do ginekologa!
Jednak z chęcią posłucham rad jak dobrze dbać o drogi rodne (chodzi, żeby grzybica nie powracała, żeby nie swędziało mnie tam nic
i jeszcze przy okazji mam częste zapalenia pęcherza, chodzę siusiać co 10 minut
).
Nie wiem czy to ważne, ale staram się zawsze być ogolona w miejscach intymnych. Pewnie zmniejsza to ochronę, ale tak czuję się pewniejsza.
I jeszcze jedno. Zawsze jak kochamy się z chłopakiem i używamy prezerwatyw, wszystko mnie szczypie! Jestem TAM czerwona. Otarte czy coś chyba. Czy może być to uczulenie na prezerwatywy czy może jestem za mało 'mokra' ?