2016-08-23, 11:22
|
#37
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 67
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Ja jestem po konsultacji z lekarka (polecona przez Shantai), ktora bedzie mi zakladac spirale i mowila, ze tampony jak najbardziej mozna uzywac, ze nie ma szans, zeby tampon zaczepil sie o ten cienki sznureczek (wlasciwie zylke).
Tekila, ja bym na Twoim miejscu darowala sobie NFZ.. Ja wiem, ze kasa, ale szkoda nerwow na uzeranie sie z lekarzami.. Ewidentnie nie chca na NFZ tego robic, moze maja jakas umowe, zeby prywatne gabinety mogly zarobic . Moja dotychczasowa lekarka NFZtowska wie, ze nie moge stosowac dluzej hormonow, wie, ze gumek nie toleruje, a mimo to uparla sie, ze wkladka dla nierodek jest be i koniec, dala inne hormony . Poszlam prywatnie i wkladke bede miala zakladana za 2 tyg, a w ogole lekarka chciala od reki zalozyc, bo jeszcze hormony biore.
Shantai, mialas usg na wizycie przed wkladaniem wkladki? Bo mi pani dr tylko obejrzala wynik cytologi, zbadala mnie palpacyjnie i mowi, ze mozemy wkladac od razu, usg nie zrobila.
|
|
|