2012-12-24, 08:31
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 25
|
Konturowanie twarzy, nanoszenie makijażu
Witam!
Jest to mój pierwszy post, mam nadzieję, że umieściłam go w dobrej kategorii...
Otóż drogie Wizażystki - problem polega na tym, że niedługo mam studniówkę, a przez miliona terminów (baza, podkład, róż, bronzer, rozświetlacz, puder, krem pod bazę, krem na powieki...) zaczynam wątpić w moją umiejętność zrobienia jakiegokolwiek makijażu. Co prawda - mogę iść do kosmetyczki, ale chciałabym się nauczyć już tego na przyszłość.
Zatem przechodząc do konkretu - kupiłam ostatnio bazę silikonową Sorayi Anti Ageining, podkład którego używam to Dream Matte Mousse, Magbelline. Puder - Stay Matte - Rimmel.
Planuję dokupić jeszcze rozświetlacz, bronzer (tak, wiem - lato dawno za nami, aczkolwiek nakładam go pod kości policzkowe, bo zwyczajnie wyszczupla mi twarz), róż w kremie i bazę pod cienie na powieki.
Nie mam pojęcia jak to jest z kremem pod bazę
Wertując trzewia internetu znalazłam i opinie by sobie go odpuścić, i wierne wierzycielki. Skórę mam ze skłonnością do błyszczenia na policzkach i brodzie, tłustą. Nie chcę by ten efekt się pogłębił, ale boję się również o starzenie skóry - i zwracam się do Was - czy jest coś pośredniego?
Dodatkowo - jeśli mogłaby któraś ocenić czy dobrze planuję nakładać makijaż.
Zaczęłabym od tego nieszczęsnego kremu, potem baza, na bazę korektor i bazę pod cienie. Następnie podkład, który przykrywam pudrem na całej twarzy. Pod kości policzkowe nanoszę trochę bronzera, na - rozświetlacz, a potem minimalną ilość różu.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź!
|
|
|