2020-02-04, 13:57
|
#44
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Niezadbana kobieta?
Cytat:
Napisane przez Sok_z_buki
Dla mnie niezadbana kobieta (poza tym co wymieniono) to przede wszystkim kobieta, która swoją prezencją aż krzyczy "uważam siebie za kogoś niewartego uwagi" - co tyczy sie tez zresztą męzczyzn. Nikt nie jest idealny, ale jednak każdy powinien inwestować w siebie, zarówno fizycznie jak i intelektualnie, eksponowac swoje mocne cechy tak aby wydawać sie ciekawą osobą. Zarowno kobiety, które ignorują swoje odpychajace cechy jak i te, które mają wobec nich po prostu bezsilną rezygnację są na swoj sposób "niezadbane".
|
Dlaczego niby powinien W ogóle nie rozumiem tego rozwijania się na wątku, kto co powinien robić ze swoim ciałem i intelektem, jak gdyby było nasze. Ktoś chce nosić źle dobrany podkład, to nosi. Ktoś chce wieczorem oglądać seriale zamiast ćwiczyć - to tak robi. A mieszanie w to braku podstawowej higieny czy otyłości to już w ogóle paranoja. Nie uwierzę, że są osoby, które tak o siebie nie dbają że śmierdzą i to nie wynika z choroby. No chyba że ktoś żyje w takiej zamkniętej społeczności, gdzie brak higieny to norma i nie wie, że można inaczej. Ale wtedy raczej nie miałybyście z taką osobą kontaktu na co dzień. Jak ktoś już idzie do pracy, na studia, we współczesnej Europie to jest w stanie ogarnąć sprawy higieny. Temat idiotyczny, każdy dba o siebie jak i jeśli ma ochotę.
|
|
|