[Manka_C]

Sęk w tym, że pani dermatolog widziała mnie po raz pierwszy w życiu, od razu powiedziała, że zaczynamy izotek (przed przyniesieniem wyników badań), ale żebym przez 2 tygodnie najpierw brała antybiotyk. Także nie jest to lekarz, który wypróbował na mnie inne metody leczenia i stwierdził, że nic innego nie pomaga - choć może to lepiej, trudno mi ocenić, skoro się na tym nie znam. Nie chciałabym też oczywiście zabrzmieć jako osoba podważająca wiedzę dermatologa, a chyba po prostu bardzo się martwię, bo już przeszłam dwóch lekarzy, którzy wmawiali mi trądzik różowaty, którego nie da się wyleczyć raz na zawsze, bez wykonania jakichkolwiek badań