Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Odwyk od zakupów kosmetycznych - grupa wsparcia, część XIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-06-26, 13:10   #3803
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Odwyk od zakupów kosmetycznych - grupa wsparcia, część XIII

Cytat:
Napisane przez Agniesia666 Pokaż wiadomość
u mnie na minus Kallos KJMN Milk szampon do włosów, 1000 ml - zużyłam około 1/4 i oddałam mamie bo potrzebowała szamponu a ja mam oczywiście milion w zapasie zwyklak, OK ale bez cudów

zużyłam odżywkę do włosów Garnier Ultra Dolce al Cacao e Olio di Cocco, przywiozłam ją z Włoch jak byłam na majówkę w zeszłym roku. Lubię sobie tak jako pamiątki kosmetyki przywozić

zużyłam też w końcu White Flower's, maska do ciała do każdego rodzaju cery, Błoto z Morza Martwego, 500 g. Nie polecam. Odór niesamowity, męczyłam się ze zużyciem. Nieziemsko wysusza. Dobrze, że kupiłam na jakiejś przecenie w rossie za chyba 8 zł, bo w regularnej cenie to na pewno bym żałowała.
Dzięki za ten wpis. Bo już myślałam, żeby się skusić na peeling White Flowers z kuponem z Klubu. Dzięki bardzo, że mnie uratowałaś przed jakimś smrodem. Może faktycznie to błoto z Morza Martwego tak pachnie bo na logikę to chyba siarka powinna być w jego składzie, prawda? A skoro tak to jak nic zgniłym jajem będzie czuć. Czyli jeśli mam brać peeling to jakiś inny.
Ja wypsikuję resztki spray'u z keratyną Dela Cameleo do cienkich włosów. Był nawet ok, ale bez szału. Plus za to, że mocno mnie nie podrażniał, a czasem takie specyfiki mi to robią. Ale nie nawilżał i nie wygładzał tak jak Gliss Kur, filtra UV nie ma, więc chyba nieprędko kupię kolejną sztukę. Będę po nim testować 2 specyfiki Elseve. 2 żele do kąpieli też mi się lada moment skończą. Kolejna sztuka mydła w kostce Isana Med mi też zeszła. Muszę znów zrobić ich zapas. Zapachy próbuję jakoś zużywać, ale nawet mgiełki mi teraz podrażniają skórę, więc tu mi za bardzo zużycia teraz nie idą.
Dociera do mnie, że coraz mniej rzeczy bym chciała. Teraz w sumie to jakiś krem pod oczy, w opakowaniu airless z pompką. I maseczkę do cery naczynkowej, najlepiej w tubce. Bo jakoś nie lubię saszetek. I chyba żel aloesowy. I komplet nowych pędzli. I tyle. Zerkam na promo w drogeriach i niby rozsądek podpowiada zrobić zapas tego i owego taniej, ale jakoś... nie chce mi się. Serio.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując