Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - jes_angel testuje SYNERGEN
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-02-25, 21:33   #4
jes_angel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 8
Dot.: jes_angel testuje SYNERGEN

Ostatni wpis miałam w piątek i od tego czasu dużo się zmieniło jeśli chodzi o testowanie. A więc tak:

Nadal jestem zachwycona pianką i ten zachwyt chyba nie minie. Podpasywał mi zapach i doskonale nadaje się do zmywania makijażu wieczorem. Zapewne wystarczy jedno psiknięcie, ale ja jak zwykle kosmetyków za dużo używam więc biorę trzy i powiem szczerze jest wydajna. Mam super gładką skórę po niej i co najważniejsze, nie wysusza skóry, gdyby nie to, że z przyzwyczajenia kremuje twarz na noc, spokojnie mogłabym zrezygnować z kremu. Jestem pewna, że zakupię ją jak tylko zużyje tą (tym bardziej, że cena jest przystępna)

Kolejna rzecz to krem. Mieszane odczucia. Dobrze matuje, fajnie się rozsmarowuje na twarzy mimo to, że jest gęsty strasznie. Jednak według mnie nie nadaje się do każdego podkładu. Chodzi o to, że używając go pod podkład (ten który mam jest matujący bez olejów) bardzo ściąga mi twarz i przez to podkład bardzo źle się rozprowadza. Próbowałam go pod inny podkład jest trochę lepiej, ale również za bardzo ściąga mi twarz. Nie wysusza, tak strasznie się nie świece po całym dniu więc to na plus. Jednak pod makijaż ciężko go używać.

Plasterki cóż - byłam zachwycona po pierwszym dniu, bo na prawdę pomogły przy bolącym problemie, jednak użyłam drugi i trzeci raz na ten sam pryszcz i nic się nie zmieniło. Są dobre aby zmniejszyć pierwsze etapy problemu, a później mi już nie pomogły. Każdy też ma inną cerę i inaczej działają. Zobaczymy jak będzie dalej, jeszcze kilkanaście mi zostało na testowanie.

No i płyn. Nie zachwyca i nie przeszkadza. Dobrze oczyszcza twarz po makijażu. Twarz nie jest wysuszona a oczyszczona i świeża. Jednak mam tak przy wszystkich tonikach i płynach. Na razie niczym po prostu mnie nie zachwycił. Chociaż, jest fajny przy odświeżeniu twarzy, kiedy np siedzi się cały dzień bez makijażu i twarzy się tłuści, taki przyjemny płatek

To dopiero kilka dni testowania. Wszystko jeszcze może się zmienić. Na razie żadnej z tych kosmetyków mnie nie uczulił, nie podrażnił i nie zniszczył mojej twarzy a to już bardzo duży plus Kolejna porcja informacji za dwa dni Obiecuje

jes_angel
jes_angel jest offline Zgłoś do moderatora