[chimay]

To jest skład tego podkładu:

Water, Cyclopentasiloxane, Diphenysiloxy Phenyltrimethicone, Mica, Hdi, Trimethyol Hexyl-Lactone Crosspolymer, Isononylisononanoate, Peg-9 Polydimethylsiloxyethyl Dimethicone, Pentylene Glycol, Peg-10 Dimethicone, Diglycerin, Sorbitan Sesqullsostarate, Phytosteryl, Octyldodecyllauroyl Glutamate, Glycerin, Squalane, Sorbitan Sesquioleate, Sea Salt, Acrylate, Polytrimethul Siloxymethacrylate Copolymer, Sodium Chloride, Silica, Butylene Glycol, Dimethicone, Phenoxyethanol, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Simmondsia Chinensis (Jojoba Oil) Seed Oil, Nylon-12, Talc, Zirconium Dioxide, Tocopherol, Lauroyl Lysine, Polymethysilsesquioxane, Isostearyl Sevacate, Zinc Myristate, Aluminum Dimyristate, Alumina, Butyrospermum Parkll (Shea Butter), Camellia Sinensis Leaf Extract, Disodium Stearoyl, Glutamate, Flucosyl Herperidin, Magnesium Ascorbyl Hesperidin, Magnesium Ascorbyl Phosphate, Glycrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Sodium Hydroxide, Betula Alba Bark Extract, Kjellmaniella Gyrate Extract, Alpha-Glucan, Algae Extract, Alpinia Speciosa Leaf Extract, Glucosyl Ceramide, Hydrolyzd Conchiolin Protein, Acetyl Hexapeptide-8.

Fakt, jak na podkład ma dużo składników aktywnych, ale bazą są silikony i ich pochodne, więc jak komuś one szkodzą, to ten podkład też niczego nie wyleczy. To nie jest zresztą rolą podkładu, produktów "leczących" na pewno nie szukałabym wśród kolorówki.