Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - EPIDUO- jak na was działa?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-04-02, 18:19   #2
sabona89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 494
Dot.: EPIDUO- jak na was działa?

Stosuję epiduo od 18 lutego, czyli już 1,5 miesiąca.
Efekty były od razu - mniej pojawiających się pryszczy, z mniejszą częstotliwością. Mniej pozatykanych porów (czym się różnią wągry od zaskórników? ), a te zatkane były/są mniej rozszerzone niż dawniej. To pierwszy preparat, po którym widzę wyraźną różnicą (wcześniej stosowałam Klindacin T, Tetralysal, Differin, płyn robiony w aptece, Cilest - nic nie przyniosło zadowalającego mnie czy choćby zauważalnego skutku).

Podrażnia baaardzo.
Po pierwszym zastosowaniu rano nie poznałam się w lustrze, miałam mega czerwoną i okropnie swędzącą twarz (pieczenia brak, pojawiało się tylko wtedy, kiedy twarz już była mocno podrażniona i po myciu ją smarowałam Physiogelem właśnie).
Twarz zaczęła się po kilku użyciach bardzo mocno przesuszać, łuszczyć. Jak było bardzo źle, to Physiogel nic mi nie dawał, musiałam smarować się kremem Nivea. Bardzo dobrze zrobiła mojej skórze twarzy kilkudniowa przerwa (choć z założenia nie chciałam ich robić dłuższych niż dwa dni, żeby leczenie się nie ciągnęło w nieskończoność, a było możliwie jak najbardziej efektywne), skóra doszła do siebie, a po tej przerwie epiduo mniej ją podrażnia - rano już nie swędzi, prawie nie jest zaczerwieniona.

Poza niezbędnymi przerwami stosuję co dwa dni, ostatnio próbowałam z dnia na dzień, bez przerwy, ale nie bardzo to przeszło, podrażnienie wiele większe niż dzień wcześniej.

Przez te 1,5 miesiąca chyba nie widziałam u siebie na twarzy ropnego pryszcza, dziś jeden taki wyskoczył i jeden na policzku nie może się zdecydować, czy się taki nie zrobi No i gdyby nie ten dzisiejszy dzień to byłabym pełna optymizmu co do dalszego leczenia, a tak to troszkę czar prysł
sabona89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując