Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak ratować przyjaciółkę?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-09-24, 07:49   #7
yonell
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 24
Dot.: Jak ratować przyjaciółkę?

Chciałabym jakoś do niej trafić ale niestety zdaję sobie sprawę z beznadziejności sytuacji.
Jej mąż ma jej poczynania głęboko i daleko, za bardzo zranił go rozwód. O dziecko oczywiście dba i na wyjazd się nie zgodzi absolutnie... ale na wakacje już puści, a obawiam się, że mogłaby taki numer wyciąć (jeżeli już).
Z tego co z nią rozmawiałam, to nie chciałaby mieszkać w jego kraju, bo cóż, nie oszukujmy się - robi co chce, chodzi gdzie chce, pracuje, wydaje pieniądze według własnego uznania... nie jest pod kontrolą bo jest wolnym człowiekiem. Z tamtym szybko takie życie by się skończyło. Myślą raczej o zamieszkaniu we Francji, Niemczech, opcjonalnie w Polsce... Ale na moje pytania z czego będą żyli (ona pracę znajdzie wszędzie, on już poza swoim krajem nie a "fizyczną się przecież nie będzie kalać") oraz co z dzieckiem w takim razie, nie odpowiada. I nie chodzi tylko o porzucenie szkoły, przyjaciół i środowiska, ale też o to, że za parę lat ona stanie się nastolatką i może być atrakcyjniejsza dla niego od matki. Rozmawiałam z nią, że może najlepszym rozwiązaniem byłoby zostawić córkę z ojcem, skoro priorytetem jest facet, ale to też nie jest dla niej rozwiązanie. Z punktu widzenia dziecka porzucenie przez matkę byłoby bolesne ale na pewno mniej niż wyrwanie z Domu, środowiska które zna, i totalne olewanie na rzecz nowej kwitnącej miłości.
Zdaję sobie sprawę, że mam związane ręce i jedyne co mogę to rozmowa ale aż mnie serce boli na jej głupotę i zaślepienie. Aż chciałoby się powiedzieć "stara a głupia"....

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2019-09-27 o 08:42 Powód: Przywrócenie usuniętego posta.
yonell jest offline Zgłoś do moderatora