Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
No bez przesady znów że stewardesa padła ofiara linczu i ktoś ją do bana doprowadził.
Nie rozumiem szczerze mówiąc, po co ta obrona, gdyby jej coś przeszkadzało i czuła się prześladowana, to przecież mogla zgłosić, a skoro tego nie zrobiła, to sama sobie winna, c'nie? Taka sama jak jej 'oprawcy', a nawet gorsza.
|