Dot.: Byłem szkolnym prześladowcą
Cytat:
Napisane przez Hultaj
Limonka uspokój się i zjedz snickersa bo tylko się nakręcasz.
Nie ty jedna chodziłaś do szkoły i wiedza jak potrafią wzajemnie szykanować się dzieciaki nie jest tajemną. Natomiast pojęcia nie mam co było nie tak że wzbudzałaś taką nienawiść przez 9 lat szkoły, dla mnie to normalne nie jest, a w podstawówce tylko w moim roczniku bylo ponad 300 dzieciaków. I w każdej szkole były grupy w których trzymały się różne osoby ze sobą, miejsce dla outsiderów też było (w ogólniaku te wszystkie randomy wręcz uchodziły niekiedy za lepszy sort, że niby tacy lepsi/bardzie wtajemniczeni i mądrzy od pospólstwa, a przynajmniej na pewno nie raz i dwa okazywały taką manierę ) .
|
Powiem na swoim przykladzie Paradoksalnie to ,ze bylam pewna siebie i inteligentna mi nie pomagalo. Jakakolwiek forma wyróżniania sie na tle grupy ,nie jest mile widziana jeśli przywodczyni tej grupy ma charyzme ale ani nie jest bystra ani nie ma wsparcia w rodzinie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2020-05-31 o 13:14
|