Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mąż bierze leki na erekcję
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-12-29, 02:02   #29
LazyLlama
Raczkowanie
 
Avatar LazyLlama
 
Zarejestrowany: 2019-12
Lokalizacja: Germany
Wiadomości: 78
Dot.: Mąż bierze leki na erekcję

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87454790]Co do bycia atrakcyjną - viagra nie działa jak w filmach amerykańskich, że mężczyzna zmienia się w maszynkę do seksu (a leki przeczyszczające nie działają po 5 minutach od spożycia ). Nadal do erekcji potrzebny jest bodziec, czyli Ty [/QUOTE]

Prawdę o lekach przeczyszczających poznałam mając kilkanaście lat, bo z koleżanką dolałyśmy takowy środek innej koleżance :brzyda l:
Nie podziałało na ostatniej lekcji :brzyda l:

---------- Dopisano o 02:15 ---------- Poprzedni post napisano o 02:10 ----------

Cytat:
Napisane przez nightingale__ Pokaż wiadomość
Serio? Lepiej, żeby Autorka udawała, że problem nie istnieje?
Już nie róbmy jaj, że pytanie o tabletki może spowodować aż taką traumę.
Autorko, ja nie wiem jaki jest Twój mąż, jaka jest Wasza relacja, wiem natomiast, że jeśli ja znalazłabym taką niespodziankę, musiałabym zapytać swojego partnera o to. Ze zwyczajnej troski. Może jesteś w stanie jakoś mu pomóc, zmotywować do pójścia do lekarza.
Ty zrobisz jak uważasz. Wolisz zamiatać problem pod dywan, Twoja sprawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie powiedziałam, że wolę. To wszyscy inni się kłócą, a ja wiem tylko tyle, że mnie znowu zdołował. Kumpel. Mąż by nie mógł, bo śpi, poza tym ma na to za dobre serce.

---------- Dopisano o 03:02 ---------- Poprzedni post napisano o 02:15 ----------

Wlasciwie to te rozmowy z kumplem mnie tak doluja. Niby nie mowi tego wprost, ale wychodzi na to, ze:

- jestem przystara

- nie wygladam najgorzej, znaczy nie strasze, ale nikt sie za mna na ulicy nie obejrzy. W sumie ma racje. Nikt sie od dawna nie obejrzal. A najbardziej dobijajace jest to, ze ja bez makijazu, fryzury i paznokci nie wychodze z domu. Czyli nie moge juz nic zrobic, zeby to poprawic, a bez tego jest totalnie dennie. I co ja sie mezowi dziwie. Kumpel nie oceniał zrobienia, a rysy twarzy np. Genów i wieku nie przeskocze. No coz.

- nie jestem durna, ale inteligencja tez nie grzesze.

- moj maz przy mnie to jak 4* Mercury vs 3*hotel nieznanej sieci (nie wiem, dlaczego wybral hotele, ale byl pijany, wiec rozne rzeczy mu do głowy mogly przyjsc). Dodam, ze 4* Mercury jest całkiem ok, bo ma spa, z ktorego korzystałam - jak to mi kumpel przypomnial - za pieniądze mojego meza.

- nie mam osobowości, ktora moglaby zainteresowac ciekawe osoby. Nie jest zla, dla niego ok, ale dla fajnych osob niezbyt.



Zdolowalam sie na tyle, ze nie zrobilam niczego ze swojej wieczornej rutyny. W sumie odechcialo mi aie o siebie dbac na roznych polach. Bo po co, skoro to i tak nic nie daje.
__________________
It does not do to dwell on dreams and forget to live.
LazyLlama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując