Dot.: Brat - fleja
Babcia to toleruje od lat. O ile rozumiem że nie chce mieszkać w brudzie i po wszystkich sprząta bo woli to niż siedzenie w syfie (plus litowała się bo rodziców dużo w domu nie było) o tyle już poza konkursem z własnej woli kompletnie np. robi pranie reszcie rodziny. Wszystko dorośli ludzie a duzi już od dawna. Nie wiem jak to możliwe że ty z siostrą i bratem i rodzicami tworzycie 5-osobową rodzinę a babcia dała się ożenić z rolą obsługiwania was do tego stopnia by po was wycierać blaty, wynosić kubki i zmywać tygodniowe naczynia. To z niespuszczaniem wody w kiblu, tragedia.
Ty nie zrobisz nic, od początku powinna była twoja matka wziąć za buzię brackiego bo wyrósł na koszmarek. Sama jak twierdzisz z ogarnianiem podstaw ma na bakier. Możliwe też że zostawił zasrany kibel by zrobić ci na złość więc może lepiej dla ciebie abyś mniej zrzędziła i mu zmywała głowę.
Spróbuj mniej przywiązywać uwagę do syfu w domu, ucz się tolerancji i robienia sobie kanapki na tej piątej desce bo podstaw higieny i robienia wkoło siebie dorosłych ludzi którym mieszkanie w brudzie nie wadzi nie nauczysz.
Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2020-03-16 o 19:17
|