Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Od 24 godzin zadna z nich nie uzyla wody do niczego poza herbata. Ok, moze zasnely i zapomnialy sie umyc, ale zeby kibla nie splukiwac, nie mowiac juz o myciu rak po to mi sie nie podoba. Teraz wyszly z domu i zapewniam was, ze nawet twarzy po przebudzeniu nie umyly, zebow chyba tez nie, bo naprawde woda sie nie lala nawet przez 5 sekund. Naczynia chyba chomikuja w swoim pokoju. No chamska jestem, ze sie tak przyjrzalam wszystkiemu, ale jak od wczoraj siedze w domu to nie moja wina, ze widze co sie dzieje.
|