[Lukardis]

Napisane przez gozia

ja miałam tylko raz problem z reklamacją spodni, pani próbowała mnie zbyć wmawiając ze to wina mojej budowy ciała...
ja jej tłumaczyłam, ze gwarancja 2 lata, to gwarancja 2 lata i jednak spodnie, które się psują po 1,5 miesiaca nie sa dobrej jakosci.
w koncu łaskawie oddała mi hajs w karcie H&Mu

O, jeszcze kiedyś mi sprzedawca nie chciał uznać reklamacji koszuli, w której jakiś ***** włożył zabezpieczenie nie na szwie i zrobiły się 2 piękne dziurki.. Przyszła kierowniczka i uznała to jako zwrot (była z metkami).. Ale to już inny HM.. jak widać zależy gdzie się trafi