2011-03-14, 22:54
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 518
|
Graffitowy obłęd głowy, czyli IsaDora u angel.
No i mi się poszczęściło, dostałam się do testowania IsaDorowych ślicznotek
nawet nie spodziewałam się takiego biegu zdarzeń, ankietę wypełniłam ot tak, żeby nie było, że nie próbowałam. Lakiery wybrałam bez namysłu (bo przecież kto by się spodziewał ), a tu ku mojemu zdziwieniu w środę kurier z paczką. Ja do niego, że nic nie zamawiałam, on: ok, a ja wracaj obmacałam pakę, myślę, może to jakieś emalia do paznokci i viola
Lakiery, które dostałam:
Podkładowe:
644 - red alert
705 - combat khaki
710 - mauvement
Pękające:
801 - black tag
807 - pink bite
808 - blue burner
oraz 401 - top coat
Czarna sakiewka jest rewelacyjna, idealna na wszystkie szpargałki do malowania, dość pojemna, w sam raz do torebki.
Białe etui natomiast nie wiem do czego ma słuzyć, może mi ktoś wytłumaczy? Lakier średnio się do niego mieści, nie mam pomysłu co tam wsadzić
To tyle o teorii, jutro zapraszam na część praktyczną graffitowej pazurkomanii
|
|
|