Dot.: Pandemia, związek, jest mi przykro
Nie rozumiem tych co piszą, że jemu nie zależy. Tak jakbyście nie wiedzieli/wiedziały co się dzieje!
Pamiętajcie koronawirusem można być zarażonym i przejść go bez objawowo. Takie spotkanie z Tobą może (nie musi) spowodować ,że on zacznie przenosić wirusa, a przecież mieszka z rodzicami. Moim zdaniem on jest bardzo dojrzały, że nie chce się z Tobą spotkać i zwiększać ryzyka zakażenia swoich rodziców. Dla ludzi starszych zarażenie wirusem częściej kończy się gorzej. Dla mnie troska o swoich rodziców jest normalna. Nawet jakby to wszystko co się dzieje miało trwać rok i miałabym przez to nie spotkać się z ukochanym. Pomyśl jego rodzice mogą zarazić się niekoniecznie przez Ciebie, ale on już do końca życia może sobie wyrzucać, że mógł siedzieć w domu.
|