Dot.: Wybór mleka modyfikowanego
Małej w szpitalu podawali Bebiko Na bodajże i potem przy Bebiku zostaliśmy, przy porównaniu składu z Bebilonem niemalże nie było różnicy ( czegoś 0,2 w jednym a 0,3 w drugim to niewielka różnica) Dziecko zaakceptowało, z czasem przeszliśmy na Nutramigen. Powrót do Bebika i teraz na roślinnych mlekach.
Generalnie warto obserwować dziecko, moje zawsze piło b.dużo mleka i decyzja Bebilon czy Bebiko była potraktowana nie tylko ceną, ale też dostępnością. Koszty Bebilonu długoterminowo są cięzkie ale jeśli brzuszek delikatny to trzeba kupować. Dla nas różnicy nie było.
|