[kaledonia]

Napisane przez ellish

Mnie się baaardzo poprawił stan skóry odkąd zrezygnowałam z kremów drogeryjnych typu Rossmann. Kiedyś uważałam że tylko za markę się płaci, u mnie tak nie jest. Odkąd dopłacam do kosmetyków 100 czy 200zl, jest ogromny progres i mogę się pokazywać bez makijazy. Rossmann to teraz tylko lakiery, kąpiel, chemia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie używam kosmetyków z perfumerii, czy też takich kosmicznie drogich.
Kosmetyki z przyzwoitym składem wcale nie muszą być drogie
Najdroższym kremem u mnie jest krem Weleda, ale warto

Napisane przez KiLaNeCzKa

Mam podobnie z kremami drogeryjnymi. Wykańczam zapasy sprzed roku i nie wracam do tego typu kosmetyków. Podobnie z wysokopółkową/perfumeryjną pielęgnacją. Może doraźnie działa, ale w perspektywie nie daje zbyt dużych efektów. Teraz używam coraz więcej produktów małych polskich manufaktur i dla mnie jest to najlepsza opcja. Na plus są korzyści dla środowiskowe, mały ślad węglowy, brak albo znikoma ilość konserwantów, barwników i składników niepożądanych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To prawda, bo jest w czym wybierać i nie trzeba wydawać wcale dużo.

W R. kupuję czasem coś z kolorówki, bo o ile kremy mnie zapychają, to z podkładami np. Bourjois nie mam takiego problemu.