Dot.: +++Dieta Kopenhaska-nieścisłości, wtajemniczone, pomóżcie! +++
W tych dietetyków ze szpitala nie wierzcie za bardzo, rządowy szpital w Kopenhadze odcina się jak może od tej diety.
Nie głodziła się? To może przytoczę jadłospis pierwszego dnia diety jaką ja stosowałam:
rano - kubek kawy z kostką cukru (czarnej)
obiad- 2 jajka na twardo,10 dag twarogu, marchewka
kolacja-2 szklanki jogurtu naturalnego, 1/2 szklanki kompotu z owoców bez cukru.
Prawie nie widzę tu błonnika, a te obiadowe jajka+ twaróg + marchewka dosłownie rosły mi w gardle. Wychodziłam do pracy o 7:30, o tej nieszczęsnej kawie na pusty żołądek, obiad jadłam w pracy o 13, czyli 6 godzin na pełnych obrotach a w brzuchu tylko kawa. Nie będę pisała że to wymarzona sytuacja do wyhodowania sobie wrzodów.
|