Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Staż związku 5 lat i nie ma o czym rozmawiać?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-01-29, 16:01   #3
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Staż związku 5 lat i nie ma o czym rozmawiać?

Cytat:
Napisane przez loislane97 Pokaż wiadomość
Staram się zrozumieć swojego faceta, czy na prawdę mu jeszcze na mnie zależy, czy ten związek prowadzi do czegokolwiek, bo obecnie widzę same minusy, ale może po prostu przesadzam?
Od dłuższego czasu spędzamy całe dnie osobno. On wraca z pracy i siedzi przy komputerze w innym pokoju. Ja robię to samo z braku innych zajęć.
Z resztą jak wejdziecie na inne moje posty dowiecie się więcej.
Próbuję z nim rozmawiać, proponuję wyjścia, planuję wakacje, koncerty, różne aktywności, mieliśmy chodzić na zajęcia z tańca towarzyskiego, na siłownię, wynająć rowery, pojechać nad jezioro, w góry, na narty itp. i to wszystko ja wymyślam, proponuję i chcę organizować.
On nie jest jednak zainteresowany, wiecznie zmęczony itp.
Ogólnie nie chce nawet ze mną rozmawiać. Często przychodzę do niego jak wraca z pracy, zagaduję, co chciałby jeść na kolację, co zamówimy, czy coś ugotujemy, co ogląda, polecam mu serial, albo po prostu leżę przy nim aż mi się znudzi. On się nie odzywa do mnie, chyba że zacznę na nim to wymuszać to coś odburknie i tyle.
Zdaję sobie sprawę z tego, że może się przylepiam gdy jest zmęczony po pracy, ale w weekendy jest to samo.
Jego już nic nie obchodzi.
W mieszkaniu burdel, lodówka pusta, ja już dałam sobie spokój i nie jestem natarczywa, sama wegetuję i nic od niego nie chcę.
Ostatnio wyszliśmy ze znajomymi, w sumie to wyciągnęłam go szantażem to rozmawiał normalnie, tylko nie ze mną...
Powiedział mi, że ze mną nie ma już o czym rozmawiać z takim stażem związku, bo wszystko o sobie wiemy.
Załamało mnie to kiedy widziałam jaki jest otwarty, chętny na propozycje i wygadany wśród innych ludzi a w domu jakby był innym człowiekiem.
Czy ten związek już się wypalił? Jestem głupia, że skoro on się poddał to ja nie potrafię być konsekwentna.
Oczywiście obmacuje mnie na każdym kroku i chce seksu, tyle, że ja już nie chcę...
Brakuje mi emocji w związku, rozmów, robienia wspólnych rzeczy.
Przyznam się, że zaczęłam szukać tych cech u znajomych mężczyzn
Czy to jest kryzys, który mu przejdzie czy powinnam odpuścić?
Odpuścić. Po co ci facet, którego nie interesujesz?
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując