[motylka_30]

Napisane przez Cukier_Puder_

Bo to nie ma znaczenia. Jest to jakaś górnolotna idea, która zupełnie na nic nie wpływa i o niczym nie świadczy. A jeśli świadczy to o tym, że koleś traktuje kobietę jako rzecz, która traci datę przydatności do użycia i tacy ludzie prezentują zestaw poglądów, od którego uciekam gdzie się da. A poza tym jest to prywatna sprawa nie tylko tego człowieka, ale też ludzi z którymi ten seks uprawiał. No i potem prowadzi do porównywania się jak pyta o to człowiek, który tak naprawdę nie chce tego wiedzieć, a potem się dowie i nie może sobie z tym poradzić

No to, to jest twoja opinia.Dla mnie zawsze było ważne aby mieć kogoś z takimi samymi wartościami.Nie chodzi mi o jakieś konkrety, tylko tak ogólnie.Nie pytam ile facet miał dokładnie kobiet i co z nimi robił.