2018-01-07, 18:48
|
#346
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 169
|
Dot.: Sitosterole oraz fitohormony w leczeniu trądziku
Też mam problem z przetłuszczającą się cerą i skórą głowy, choć nie mam na pewno ŁZS jak Ty Szyszko.
Mi na ten problem nie pomogła ani wierzbownica, ani czerwona koniczyna. Również zabiegi kwasami na twarz nie pomogły.
Z tego co wiem, to palma sabałowa obniża poziom testosteronu, ale też zmniejsza poziom żeńskich hormonów, prawda
Ja pozbyłam się jako tako bolących pryszczy, ale teraz walczę właśnie z tłustą cerą (głównie w trakcie owulacji i przed miesiączką). Tłusta cera = liczne zamknięte zaskórniki, brzydka kaszka, która czasami zamienia się w ropne zmiany. Po przeczytaniu posta Dagmary obstawiam Niepokalanka jako winowajcę. On podnosi poziom progesteronu, co skutkuje łojotokiem. Odstawiłam to ziółko i zobaczymy. Na pewno będę miała znów problem z nieregularnym cyklem
Edytowane przez narCOMAnka_23
Czas edycji: 2018-01-07 o 18:50
|
|
|