[martaakow]

Napisane przez Anniija

Witajcie,
mam ogromny problem, jakimś cudem wypadł mi krążek, prawdopodobnie na dzień lub dwa przed planowym usunięciem go, po trzech tygodniach noszenia, na siedmio dniową przerwę na krwawienie. Na 99% odbyłam stosunek bez krążka, czy jest duże prawdopodobieństwo, że zaszłam w ciążę? Dodam, ze jest to a raczej był, mój pierwszy krążek.
Przyznam, że panika wielka, myslicie, że powinnam natychmiast założyć nowy krążek, czy czekać na plamienie z duszą na ramieniu?

Nie ma szans na ciążę.
Tylko pamiętaj włożyć nowy krążek wcześniej niż gdybyś nosiła pełne 3 tygodnie ten stary. Żeby przerwa nie trwała dłużej niż 7 dni.
Jeśli nie masz pewności, kieyd wypadł krążek, to lepiej nowy założyć za wcześnie niż za późno.

edit. dopiero zauważyłam, że pytanie dość stare i już pewnie nieaktualne.