Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zapuszczanie włosów cz. VIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2022-10-16, 11:08   #2500
Miroku
Rozeznanie
 
Avatar Miroku
 
Zarejestrowany: 2020-05
Lokalizacja: Twilight Bay City
Wiadomości: 585
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Moim zdaniem wlasnie te tluszcze nienascycone obok bialka to pdostawa jezeli chodzi o zdrowy wyglad.

No wlasnie rzecz w tym, ze jak dostarczamy za malo kalorii to organizm wcale nie pobiera tego z tkanki tluszczowej, tylko z bialka ktore znajduja sie w naszych miesniach. Stad tez czesto efekt tzw. skinny fat - niby czlowiek chudnie, ale z miesni i z wody, a tkanka jak byla tak jest.

Zeby pobudzic organizm do spalania samej tkanki tluszczowej to musimy wprowadzic trening cardio - conajmniej 30 minut + odpowiedni posilek przed treningiem (bogaty w wegle) , bo tkanka tluszczowa spala sie w ogniu weglowodanow.

Dlatego ja uwazam, ze ogolnie na redukcji trzeba naprawde to wszystko miec dobrze ogarniete i przemyslane, zeby nie odbilo sie to z uszczerbkiem dla organizmu.

Kiedy byłam beztroską małolatą i jadłam co i jak chciałam to włosy miałam najpiękniejsze i bezproblemowe.

Później zaczęły się kombinowania z dietą, maksymalnie ograniczyłam tłuszcz i wtedy nigdy nie byłam zadowolona z włosów-słabe, nijakie, bez blasku.

Obecnie odchudzam się już z głową, dbam o to by dostarczać zdrowych kwasów tłuszczowych(chociaż na myśl o kolejnej porcji oleju lnianego mi się zbiera ) i widzę, że włosy są bardzo zadowolone.

Wczoraj w końcu udało mi się znaleźć czas by je porządnie zahennować

Mieszanka 50g Orientana Gorzka Czekolada (do której nie wrócę ponieważ podczas jej trzymania swędzi mnie skalp co mi się pierwszy raz zdarzyło odkąd farbuję mieszankami ziołowymi ) plus dwie saszetki czystej henny ELD(Chna, z tej konkretnej to nawet jestem zadowolona jako dodatek do mieszanek, bo te inne z barwnikami to porażka). Zakwaszone sokiem z cytryny i trzymane trzy godziny.

Po zmyciu zapomniałam nałożyć olejek na końcówki

Z tego koloru jestem bardzo zadowolona i będę szukać jakiegoś gotowca w tym stylu.


We wrześniu podcinałam 2 cm, więc w stosunku do lipca długość się zbytnio nie zmieniła, mam nadzieję, że teraz ruszą do wzrostu obfite bejbiki po szamponie Pharmaceris. Zaraz też zacznę Banfi, więc długości przybywaj
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20221016_115401.jpg (325,3 KB, 40 załadowań)
__________________
But what's the point of achieving perfection?
There is none. Nothing.

Edytowane przez Miroku
Czas edycji: 2022-10-16 o 11:10
Miroku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując