Dot.: Trudna współlokatorka- pasożyt? Jak z nią żyć?
Jeśli aż tak ci z nią źle, zmień mieszkanie.
Ale wydaje mi się, że trochę przesadzasz, nawet jeśli nie sprzata i nie kupuje tych worków na smieci. To jeszcze nie powód, by wyzywać kogoś od pasożytów. Wejdź na plotkowym na wątek o współlokatorach, to zobaczysz, jakie potrafią być jazdy.
Może faktycznie źle się czuje, nie ma siły.
W sumie współczuję kobiecie, mieć 30 lat i mieszkac wciąż z innymi ludźmi niż rodzina to smutna konieczność. Jak najbardziej może być tym podłamana.
|