2019-12-09, 18:34
|
#2804
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Mamy Październikowe 2019 ❤ cz.4
[QUOTE=sharlotka87;8740288 8]Daleko macie do siebie? [emoji23]
Witaj moi dwaj też są takimi cudami [emoji173]️
Babcina moda? Wg mnie wszystko jest krótkie, albo tak postrzepione /porwane, że w życiu tego nie założę [emoji85] kiedyś biedni mieli dziurawe spodnie, teraz jest taka moda. Ani to ładne, a już na pewno nie schludne - nie zrozumiem tego tak więc, ja czuję się babcią, bo nie ma NIC, w czym mogłabym czuć się dobrze.
Nie ma się czym chwalić. Poszłam rozjaśnić włosy [emoji85] efekt? Hmmm dobrze, że siedzę w domu [emoji23][emoji23][emoji23]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------
Cytat:
Napisane przez Fubizka
Pare dni byl bol i placze, teraz jest dobry humor ale kupa woda
/QUOTE]
U nas kupy też są rzadkie, na tym etapie to normalne. Dlaczego uważasz, że coś jest nie tak?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Daaaaaaleeeeeekooooo
Cytat:
Napisane przez Fubizka
A ja nie cierpie tego podnoszenia bluzki nawet jak jestem sama w domu tez chodze w takich na ramiaczkach i wtedy w dol, ale te ciuchy z zamkami i zakladkami, gdzie jestes cala ubrana i wystaje tylko czesc dla dziecka to jest rewelacja. Rozpinane tez sje nie sprawdzaja bo ja sie musze rozpiac do pasa zeby cycka wydobyc ale fakt ze to troche problemy pierwszego swiata
Kolezsnka zaczela sobie szyc takie ciuchy
|
To u mnie się sprawdza podnoszenie, bo chociaż nie jestem cała mokra. No ale to w domu. Odpinanie guzików za długo trwa. Do kitu to kp zimą
Cytat:
Napisane przez Margosia__
Ale Twoja chyba lubi leżeć nie? A u nas to leżenie liczy się w sekundach [emoji23]Nienawidzi leżeć na brzuchu. Motywacja działa [emoji23]
Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
|
Chciałaś napisać KULTURA. Motywacja jest wtedy, gdy leń załącza wyjca
Cytat:
Napisane przez Fubizka
|
Ja mam i chyba w końcu na nią wejdę.
Cytat:
Napisane przez Anuszzka
Moja najedzona i po drzemce poleży sama, pocieszy się i pomacha łapkami, ale jak robi się choć odrobinę zmęczona, to koniec wolności, trzeba dziecko położyć u siebie na brzuchu
U nas póki co z brzuszkowymi problemami cisza, sporadycznie marudzi, całe szczęście bo krzyki przy kolkach to jakas masakra
Nasłuchałam się o pomyłkach i mi się wkręciło, zwłaszcza, ze na początku zakładaliśmy chłopca. A później Na usg oczywiście zapytalismy, powiedzieli, ze dziewczyna. Miałam tylko trzy usg. Na pierwszym nie chcieli powiedzieć, na drugim zdradzili ze dziewczynka, a trzecie było dodatkowe, żeby skontrolować przepływy i wielkość malutkiej, nikt nie mówił o płci. W uk maja dziwny system, chociaż osobiście nie narzekam na służbę zdrowia tutaj. [emoji3526]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|
No pomyłki to głównie na tych wczesnych etapach, a obstawianie na wydawanie wymiata
Też mieszkam w UK i dopytywałam o płeć przy okazji, choć na połówkowym nie było wątpliwości
Cytat:
Napisane przez Fubizka
Pare dni byl bol i placze, teraz jest dobry humor ale kupa woda
|
Nieźle twój tż zaorał. Masakra. Mocno się wkurzyłaś?
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
|
|
|