Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - moje wrażenia po próbnym makijażu ślubnym
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-07-26, 10:06   #12
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: moje wrażenia po próbnym makijażu ślubnym

Cytat:
Napisane przez Tabasco_girl

Oto kilka kwestii:
1) Po ok 2 h moja cera całkowicie się świeciła. Kosmetyczka nałożyła na nią jakiś podkład, który w dodatku troszkę jakby się "zważył". Czy sam podkład starczy? Temperatura w dniu dzisiejszym to ok 30 stopni. Czy w takim cieple jakikolwiek makijaż przetrwa dłużej niż 2 godziny? Poza tym nie zastosowano żadnych fiksatorów, baz wygładzających, utrwalaczy.

na probnym nie uzywam utrwalaczy aby klientka mogla zobaczyc jak na skorze zachowuje sie podklad ,itp.


2)
Cytat:
Napisane przez Tabasco_girl
Błyszczyk do ust i cień tuż pod brwiami zawierały brokat. Czy brokat nadaje się do makijażu ślubnego? Czy przypadkiem świecenie cery nie jest w ten sposób zintensyfikowane?
unikam brokatu wszedzie i na oczach i ustach ,jelsi juz to cien zawiera jakies drobinki lub blyszczyk ,pomadka.
trzeba z tym uwazac zeby na zdjeciach sie nie odbijalo chociaz teraz mozna wszytsko poprawic photoszopem itp.

3)
Cytat:
Napisane przez Tabasco_girl
Po wspomnianych 2 godzinach tusz się rozmazał pod dolną powieką i zostawił ciemne smugi. Na co dzień w ogóle nie maluję dolnych rzęs. Czy jest sens malować dolne rzęsy przy takim upale?
zly tusz ,zle pomalowanie ,brak utrwalacza lub nie nadajesz sie do malowania dolnych rzes

4)
Cytat:
Napisane przez Tabasco_girl
Nie mam zastrzeżeń co do kolorystyki makijażu - przydymione oko (szary) zmieszane z różem. Na ustach różowy błyszczyk. Ogólnie to makijaż podobał mi się zaraz po jego wykonaniu. Nie wiem tylko, czy ten brokat jest odpowiedni do okazji...
zawsze mozesz zrezygnowac z brokatu ,mów w trakcie co ci sie podoba a co nie.
moze popros o jeszcze jeden probny makijaz (zapewne to kolejny koszt ale czasami warto )

Cytat:
Napisane przez Tabasco_girl
Moja cera ma skłonność do świecenia się, szczególnie latem (Nie mam jednak problemów skórnych). Czy w 30 - stopniowym upale jest szansa na matową cerę, czy też oczekuję cudów?

Co mi radzicie. Zmienić wizażystkę, zostać przy tej, czy może malować się samej?
w upale ,stres nie ma co liczyc na matowa cere ,zreszta idealnie matowa wyglada brzydko ,ale z utrwalaczem ,bibulkami da sie pzrezyc szczegolnie poczatek slubu i wesela potem i tak wszytsko splywa nakladac tony pudru nie ma sensu .
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując