[brandie]

Napisane przez kasztanka3

Zrobilam dzisiaj 9.6km w obcierajacych butach (mialam dwa spotkania i umowilam sie tez z kolezanka na lunch), mam ochote odrabac sobie stopy, a niestety jutro musze te buty znowu zalozyc, jak zyc

[emoji79] Współczuję. Aż mi się przypomniało jak mnie moje kozaki obcierały na początku i musiałam się męczyć, bo było tak zimnoooo.
Czemu jutro musisz je też założyć? To pracowe?

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

[1=c27114ece7e97a9e5dae0be d5be495ab318e4b93_5e17be8 29368c;87413081]Podstępne skurczysyny, takie są najgorsze...



Chociaż nie, jednak najgorsze są takie, które noszę rok i zawsze były ok, aż tu nagle w jakimś ważnym dniu potrafią ot tak z wziąć i obetrzeć, chociaż nigdy wcześniej tego nie robiły. [/QUOTE]Mnie tak moje botki raz na jakiś czas zaskoczą. Nie wiem, może jakoś źle stopę wkładam i układam albo układ gwiazd czy co.