[misiaq002]

Napisane przez midusia86

Będzie!!! [emoji1320][emoji1320][emoji1320][emoji1320][emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590]

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

Misiaq ale jak to jest, ojcowie na partyzanta tylko na poporodowy mogą? Czyli co, cały czas jesteś tam sama? [emoji33]
A porodówka?

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

Aaaale się zaczyna dziad u nas na wątku [emoji85][emoji85][emoji85]
Teraz trzeba regularnie czytać i nocą [emoji85]

Tak z tego co się już zorientowałam to na poporodowym leży się totalnie samemu. A napewno w pierwszej dobie nie można wejść. Nie wiem jak z porodówką, dopiero się zapoznaje [emoji39]

Nocka do wyrzucenia.. Spałam 2 godziny a później jak się obudziłam to już tylko z boku na boku i tak w kółko. Sala jest maleńka, jest duszno a laski obok bez przerwy się tłuką przez sen więc już nawet nie próbuje spać. Odczekam jeszcze chwilę i idę polować na prysznic. Zdecydowanie jeden prysznic na korytarzu to za mało na całe piętro. No i nie wstawałam jeszcze więc nie wiem jak mój brzuch czy wciąż tak boli.


Seven właśnie ja nie wiem czy ja dobrze robię, że mało jem. Bo jak i tak mi walną lewatywę to tylko siły stracę. Ale dziś narazie mam być na czczo aż zapadną decyzje co dalej.

Gosia bardzo się cieszę, że się tak szybko i samo zaczęło [emoji4] Dosyć szybko pójdzie [emoji8]

Araya a jak z Tobą? Co Ty dalej zamierzasz?

Wiecie co to jest magia, obok naszej sali wożą na poporodowy. Te maluchy wyglądają jak mini laleczki. Nie ogarniam, że coś takiego ze mnie wyjdzie[emoji39]

A i nie napisałam Wam chyba, że u mnie waga na wczoraj wciąż 3600. Albo gdzieś jest błąd pomiaru (wczoraj lub tydzień temu)albo mała już nie rośnie. Łożysko już stare.

Trzymajcie kciuki dziś za mnie, czekam jak na wyrok[emoji85]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz