2008-11-05, 08:20
|
#37
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: hamowanie ze sprzeglem i bez
Ja się utatj ustosunkuję do pewnych wypowiedzi:
A więc: Jeśli mówimy o hamowaniu jako zmienjszaniu prędkości np, jeśli mamy ograniczenie do 60hm/h a jedziemy załóżmy 90, naciskamy najzwyczajniej w świecie pedał hamulca, po czym redukujemy na niższy bieg żeby silnik się nie zadusił. Jeśli z kolei mówimy o hamowaniu które kończy się zatrzymaniem, typu dojazd do świateł, stanie w korku wciskamy sprzęgło i hamulec
Jeszcze chciałam odpowiedzieć na temat stania na światłach na luzie. i ogólnie jeżdżenia na luzie, mój instruktor mówił że nie ma absolutnie czegoś takiego jak jazda na luzie, czy też stanie w korku na luzie. Załóżmy że stoimy przed światłami bądź w korku, a za nami samochód nie zauważył stojących aut i jedzie prosto w nasz tył i co wtedy? Reakcja kierowcy była by taka że natychmmiast stara się odsunąć z drogi żeby uniknąć kolicji, ale co? Skoro mamy luz to albo można zapomnieć albo nie zdążyć wrzucić 1 i bam.
Jeśli chodzi o oszczędzanie paliwa, to zamiast jeździć na ludzie, lepiej hamować silnikiem. wtedy jest dużo oszczędniej
Tyle ode mnie.
|
|
|