Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;) cz.VII
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-12-02, 20:37   #3788
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez Mary_Jean Pokaż wiadomość
Dziewczyny, bo dzisiaj to i ja się zestresowałam... Z dwóch powodów:

1) wczoraj przy 15 tabletce pojawiło mi się na papierze brązowe plamienie. Krwawienie powinnam mieć w przyszły czwartek, wiec coś nie w czas takie rzeczy :/ A miałam ostatnio jakieś dziwne uczucie na żołądku, ale bez wymiotów i biegunki, było mi słabo i lekko niedobrze (ale były jakieś wirusy, bo sporo ludzi mówiło o takich samych objawach). Niczym się nie leczyłam, przeszło, ale mam tez taki posmak leciutki goryczy/jakby krwi. Łączę to wszystko ze sobą i zaczynam się stresować. Miałam ostatnio normalne krwawienie, trwało ok. 5 dni. Ale teraz to plamienie..

2) Koleżanka przy lunchu opowiedziała historię o jej przyjaciółce, która brała tabletki, wzięła antybiotyk (nie wiedząc o interakcji) i zaszła w ciążę. Wiem, ze to inny przypadek, bo u mnie nie było leków czy pominięcia tabletki, ale ta dziewczyna miała krwawienie przez 5 miesięcy!



Zastanawiam się czy mogę być w ciążę, czy iść do gina... Co myślicie? Trochę się wyjątkowo spinam dzisiaj tym wszystkim.
Nie rozumiem. Bierzesz tabletki regularnie, więc jaka ciąża?

Plamienie skonsultuj z lekarzem, jeśli będzie się wydłużać lub powtarzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Cytat:
Napisane przez rudyliisek Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Mam bardzo poważny problem. Otóż, miałam ostatnio imprezę rodzinną, trochę popiłam i obudziłam się niestety z kacem. Strasznie mnie mdliło więc tabletkę przyjełam 3 godziny później niż powinnam. Była to przedostatnia czynna tabletka (Vibin). Położyłam się spać na jakieś 1,5 godziny po jej połknięciu. Gdy wstałam, napiłam się wody gazowanej i zrobiło mi się niedobrze, poszłam do toalety i własnie nie wiem czy nazwać to wymiotami, a zwróciłam jedynie te dwa łyki wody. Następnego dnia przyjęłam ostatnią tabletkę i przeszłam do 7-dniowej przerwy, a wczoraj, w ostatni dzień przerwy współżyłam, oczywiście głupia chwila zapomnienia. Jak myślicie, czy już jestem skazana na ciążę? Dzisiaj przyjęłam pierwszą tabletkę z nowego blistra.
Raczej nie masz się czym martwić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Mary_Jean Pokaż wiadomość
A jeszcze jedno pytanie - wyczytałam właśnie, że nie powinno się palić sziszy przy braniu tabletek, a zupełnie o tym nie wiedziałam :/

Nie palę generalnie fajek, szisza bardzo rzadko, ale w sobotę paliłam sziszę u znajomych, wzięłam normalnie tabletkę i jeszcze trochę sziszy. To było w dniu 14 tabletki. Myślicie ze to mogło obniżyć skuteczność? Kurde, bezpieczna dawka to chociaż 14 tabletek, a ta 14 mogła się nie wchłonąć przez sziszę? Matkoooo, teraz się cykam na maxa! :/
W ulotce tabletek nie ma nic o sziszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując