Dot.: Poradźcie mi coś, bo zwariuję :(
Chyba więc totalnie nie zrozumiałyśmy się (bywa, ludzie nadają na różnych falach). Nie wymagam absolutnie stosowania się do moich rad: nie jestem fryzjerką, jestem tutaj nowa, udzieliłam rady jak każdy inny. Poradziłam fryzjera zgodnie z zasadą: primum non nocere.
W każdym razie dzięki Bunny efekt jest bardzo si a to najważniejsze. Być może unikniemy już takich nieporozumień w innych wątkach.
BTW.
Korzystając z okazji i ja spytam o maski Gliss Kura. Żółtej jeszcze nie próbowałam. Absolute Repair i ta z karite strasznie mi włosy obciążyły po kilku stosowaniach. Czy jest jakaś faktyczna różnica między maską żółtą a poprzednimi glisskurowymi?
|