[cowie]

Napisane przez ama4

Odpowiednie nawilżenie, klimat, poczucie bezpieczeństwa i tego, że nikt Cię nie nakryje, a do tego cierpliwość. Próbuj różnego tempa, różnego nasilenia nacisku, wariacji typu jeden palec/2 palce. Pooglądaj siebie w lusterku, zobacz gdzie są punkty, których dotykanie może sprawić Ci przyjemność. Może trzeba trochę odsunąć wargi, żeby dokładniej dotrzeć do łechtaczki? Może trzeba ugiąć nogi w kolanach i stopy przesunąć po łóżku/podłodze bliżej ciała, żeby przyjemność była większa i łatwiej ją było osiągnąć? A może wolisz siedzieć i oprzeć o coś plecy zamiast leżeć? Testuj, próbuj, baw się tym

Z tym się zgadzam. Trzeba próbować różnych pozycji. W jednych łechtaczka jest bardziej uwydatniona, w innych mniej.

Napisane przez domast

Witam wszystkie Wizażanki
Czytam Wasze forum już od dłuższego czasu, ale nigdy się jeszcze tutaj nie wypowiadałam. Mam niestety pewnie problem i liczyłam na to, że może któraś bardziej doświadczonychdziewczyn w tym temacie mi pomoże.
Niedawno zaczęłam się masturbować (a właściwie próbuję), ale nie mogę osiągnąć orgazmu. Próbowałam masturbacji ręką, ale w ogóle nie sprawiało mi to przyjemności, więc spróbowałam z pomocą prysznic. Tutaj idzie dużo lepiej, ale wciąż nie ma orgazmu (zaczyna się robić przyjemnie, ale po kilku minutach przestaje odczuwać przyjemność a zaczyna mnie boleć ). Macie moze jakieś przypuszczenia co robie nie tak? Będę wdzięczna za jakieś rady
Dodam że jestem dziewicą, więc nie mam zbyt dużego doświadczenia w sprawach seksu.
Pozdrawiam Was serdecznie

Ja z palcem też nie mam cierpliwości, ale prysznic to jest bardzo dobre rozwiązanie
Piszesz, że po pewnym czasie zaczyna Cię boleć - nie lej strumienia wody w jedno miejsce, centralnie w łechtaczkę. Łechtaczka jest bardzo wrażliwa kiedy ma erekcję. Kieruj strumień wody dookoła niej, nad nią. Baw się tym prysznicem i ruszaj nim. Sama poczujesz kiedy będzie Ci najlepiej